Data publikacji: 2016-01-25, 06:55
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Po karze dla mBanku za kredyty frankowe UOKiK szykuje się do decyzji ws. kolejnych banków
Kategoria: INWESTOR, , LIBOR, ujemne oprocentowanie, kredyt hipoteczny, frankowiczeUOKiK wydał pierwsze decyzje wobec banków, które, jak stwierdził, nie uwzględniały ujemnej stawki LIBOR przy wyliczaniu wysokości rat w kredytach hipotecznych we frankach szwajcarskich. W przypadku mBanku urząd nałożył karę w wysokości blisko 6,6 mln zł oraz zobowiązał bank do zwrotu klientom nadpłaconych środków. Z kolei ING Bank Śląski nie został ukarany, gdyż sam zadeklarował, że zaprzestanie podobnych praktyk i zwróci pieniądze. mBank informuje, że ujemny LIBOR uwzględniał i zamierza się od decyzji urzędu odwołać. W najbliższych miesiącach można oczekiwać decyzji wobec sześciu kolejnych banków.
Po karze dla mBanku za kredyty frankowe UOKiK szykuje się do decyzji ws. kolejnych banków
AKTUALIZACJA 29.01.2016 GODZ.09.30
UOKiK wydał pierwsze decyzje wobec banków, które, jak stwierdził, nie uwzględniały ujemnej stawki LIBOR przy wyliczaniu wysokości rat w kredytach hipotecznych we frankach szwajcarskich. W przypadku mBanku urząd nałożył karę w wysokości blisko 6,6 mln zł oraz zobowiązał bank do zwrotu klientom nadpłaconych środków. Z kolei ING Bank Śląski nie został ukarany, gdyż sam zadeklarował, że zaprzestanie podobnych praktyk i zwróci pieniądze. mBank informuje, że ujemny LIBOR uwzględniał i zamierza się od decyzji urzędu odwołać. W najbliższych miesiącach można oczekiwać decyzji wobec sześciu kolejnych banków.
– Wydaliśmy pierwsze dwie decyzje w sprawie ujemnego oprocentowania w kredytach hipotecznych we franku szwajcarskim. Bank ING zobowiązał się dobrowolnie do zmiany praktyki. W związku z tym zwróci konsumentom różnicę między naliczonym oprocentowaniem a tym, które powinno uwzględniać ujemny LIBOR – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Łukasz Wroński, zastępca dyrektora Departamentu Ochrony Interesów Konsumentów Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
W przypadku mBanku urząd zdecydował o nałożeniu kary pieniężnej w wysokości blisko 6,6 mln zł oraz nakazał zaniechanie podobnych praktyk w przyszłości. UOKiK uznał też, że bank musi zwrócić konsumentom nadpłacone środki oraz przeliczyć raty kredytów hipotecznych przy uwzględnieniu rzeczywistej wartości stopy procentowej LIBOR.
– Wydane decyzje nie są ostateczne, przysługuje od nich jeszcze możliwość odwołania. W przypadku ING, jest to decyzja zobowiązująca, zgodna z deklaracją banku. Zakładamy więc, że ta decyzja będzie wykonywana wobec klientów. mBank ma prawo do złożenia odwołania od wydanej decyzji – informuje Łukasz Wroński.
mBank deklaruje, że uwzględniał ujemną stawkę LIBOR w oprocentowaniu kredytów hipotecznych denominowanych we frankach szwajcarskich opartych na stałej marży. Jeśli jednak suma ujemnego LIBOR-u i marży wynosiła mniej niż zero, oprocentowanie kredytu pozostawało na poziomie 0 proc. Według banku, umowa kredytu jest bowiem odpłatna. Dlatego zdecydował się odwołać od decyzji UOKiK. Jednocześnie, chcąc zminimalizować negatywne konsekwencje wahań kursu CHF dla klientów, bank zapowiedział, że w lutym spełni świadczenie pieniężne na rzecz klientów, których dotyczy kwestia ujemnego oprocentowania, w postaci obniżenia kapitału kredytu o indywidualnie wyliczoną kwotę.
Przedstawiciel UOKiK dodaje, że w sprawie nieuwzględniania ujemnego oprocentowania przy wyliczaniu wysokości rat kredytów hipotecznych we frankach poza wymienionymi przypadkami toczy się jeszcze sześć postępowań administracyjnych. W tej grupie wymienia m.in. Raiffeisen Polbank, Crédit Agricole, Pekao czy BPH. Wroński dodaje, że postępowania są jeszcze w toku i nie można wykluczyć, że także w tych przypadkach zapadną decyzje o karach.
– Przebadaliśmy wszystkie banki, które udzielały kredytów we frankach szwajcarskich. Wśród nich wymienione instytucje nie uwzględniały ujemnego LIBOR-u. Inne banki do tej pory to ujemne oprocentowanie stosują i uwzględniają – mówi Łukasz Wroński.
Spór związany z nieuwzględnianiem ujemnego oprocentowania wiąże się z odmienną interpretacją umów kredytowych. Zdaniem UOKiK raty powinny być wyliczane w oparciu o wysokość marży bankowej oraz rynkową stopę LIBOR. Aktualnie jej wartość jest ujemna, więc powinna wpływać na spadek wysokości rat. Jak zaznacza Wroński, niektóre banki miały w umowach zapisy o stosowaniu zerowej stawki LIBOR w razie jej spadku do wartości ujemnych.
– Wzywamy banki do przekazania pewnych informacji, dokumentów. To jest żądanie pod groźbą kary, więc banki muszą te informacje nam przekazywać – wyjaśnia.
Decyzje wobec kolejnych instytucji powinny zostać wydane w najbliższych miesiącach.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki: