Chiny gospodarka strefy euro INWESTOR Inwestycje ożywienie Podatki program 500+

Ożywienie w strefie euro i program 500+ pomogą polskiej gospodarce w najbliższych latach. Zahamować inwestycję mogą jednak nowe podatki

Ożywienie w strefie euro i program 500+ pomogą polskiej gospodarce w najbliższych latach. Zahamować inwestycję mogą jednak nowe podatki
O 3,8 proc. urośnie polska gospodarka w 2016 roku według prognoz Raiffeisen Polbanku. Z tego 0,6 pkt proc. dołoży od siebie zwiększona konsumpcja w wyniku programu Rodzina 500+. Nadmierne opodatkowanie przedsiębiorców może jednak zniechęcić ich do inwestycji i wstrzymać ożywienie w kolejnych latach. Pomoże za to ożywienie w strefie euro, która jest największym partnerem eksportowym

Data publikacji: 2016-02-10, 06:45
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Ożywienie w strefie euro i program 500+ pomogą polskiej gospodarce w najbliższych latach. Zahamować inwestycję mogą jednak nowe podatki
Kategoria: INWESTOR, , gospodarka strefy euro, ożywienie, inwestycje, program 500+, podatki, Chiny

O 3,8 proc. urośnie polska gospodarka w 2016 roku według prognoz Raiffeisen Polbanku. Z tego 0,6 pkt proc. dołoży od siebie zwiększona konsumpcja w wyniku programu Rodzina 500+. Nadmierne opodatkowanie przedsiębiorców może jednak zniechęcić ich do inwestycji i wstrzymać ożywienie w kolejnych latach. Pomoże za to ożywienie w strefie euro, która jest największym partnerem eksportowym Polski.

Ożywienie w strefie euro i program 500+ pomogą polskiej gospodarce w najbliższych latach. Zahamować inwestycję mogą jednak nowe podatki

O 3,8 proc. urośnie polska gospodarka w 2016 roku według prognoz Raiffeisen Polbanku. Z tego 0,6 pkt proc. dołoży od siebie zwiększona konsumpcja w wyniku programu Rodzina 500+. Nadmierne opodatkowanie przedsiębiorców może jednak zniechęcić ich do inwestycji i wstrzymać ożywienie w kolejnych latach. Pomoże za to ożywienie w strefie euro, która jest największym partnerem eksportowym Polski.

– Ze względu na zapowiadane zmiany w polityce fiskalnej sądzimy, że głównym motorem wzrostu w 2016 roku będzie konsumpcja prywatna. 17 mld zł, które polskie rodziny dostaną w postaci dodatku i programu 500+ w większej części zostanie przeznaczone na konsumpcję – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Marta Petka-Zagajewska, główna ekonomistka Raiffeisen Polbanku.

Według wyliczeń ekonomistki konsumpcja pod koniec roku wyniesie powyżej 4 proc. Według wstępnych szacunków GUS w 2015 roku popyt krajowy wzrósł o 3,4 proc., spożycie ogółem – o 3,2 proc., a w sektorze gospodarstw domowych – o 3,1 proc. Jak podkreśla Marta Petka-Zagajewska przyspieszenie konsumpcji przełoży się na wzrost gospodarczy.

– Sądzimy, że dynamika PKB przyspieszy do około 3,8 proc. rok do roku – prognozuje główna ekonomistka Raiffeisen Polbanku. – W naszym założeniu sam wkład wynikający z programu 500+ to 0,6 pkt proc. Gdyby nie było tego programu, to oczekiwany przez nas wzrost gospodarczy w Polsce byłby nieco słabszy niż wynik w 2015 rok i sięgałby około 3,2 proc.

A to już wiesz?  Ministerstwo Finansów intensyfikuje prace nad cyfryzacją rozliczeń podatkowych. Do końca 2018 roku większość będzie można składać online

Ekspertka zaznacza, że pozostałe zmiany zapowiadane na rynku wewnętrznym są czynnikami ryzyka. Wymienia tu nowo wprowadzane podatki czy niepewność co do możliwości zbilansowania budżetu w 2017 roku.

– Jeśli okazałoby się, że niepewność dotycząca ogólnego rozwoju sytuacji będzie się negatywnie przekładać na plany inwestycyjne, to ten efekt inwestycji w dużym stopniu zżerałby nam pozytywny bodziec w postaci wyższej konsumpcji. To z kolei prowadziłoby do nieco niższego tempa wzrostu gospodarczego. Co ważne, nie tylko w 2016 roku, lecz także w kolejnych latach wprowadzane i realizowane inwestycje zwiększają potencjał gospodarki i ułatwiają także szybszy wzrost gospodarczy w przyszłości – mówi Petka-Zagajewska.

Główna ekonomistka Raiffeisen Polbanku tłumaczy, że pozytywnie na dynamikę PKB powinien wpłynąć spodziewany wzrost eksportu w związku z ożywieniem w strefie euro. Zaznacza, że wspomaganie gospodarek wspólnego rynku przez Europejski Bank Centralny i będące jego efektem tanie finansowanie przełoży się w końcu na ożywienie w inwestycjach, co powinno podnieść tempo rozwoju do 2 proc. w 2017 r.

– Cały czas nasz eksport będzie dosyć dynamicznie wzrastał i w konsekwencji bilans pomiędzy eksportem a importem będzie lekko na plus. W najgorszym razie neutralny z punktu widzenia wzrostu gospodarczego – zakłada Marta Petka-Zagajewska.

Saldo handlu zagranicznego w 2015 roku dołożyło 0,3 pkt proc. do wzrostu Polski, który ogółem wyniósł 3,6 proc. Kraje Eurolandu odbierają 56,6 proc. polskiego eksportu.

W piątek poznamy wstępne dane o PKB za IV kw. i cały rok dla strefy euro. Prognozowany wzrost dla Eurolandu to 1,5 proc. 

– Naszym bazowym scenariuszem pozostaje kontynuacja stopniowego ożywienia gospodarczego w strefie euro, które generowane jest przede wszystkim przez coraz silniejszy popyt gospodarstw domowych. Korzystają one z poprawiającej się sytuacji na europejskim rynku pracy, a także z takich czynników, jak uporczywie niska inflacja i tanie surowce. Te z kolei przekładają się na większe możliwości wydawania środków na inne cele niż paliwa i energia – tłumaczy.

A to już wiesz?  Grodno przejmuje spółkę branżową spod Warszawy i zwiększa swoją obecność na zachodzie kraju

Marta Petka-Zagajewska zaznacza, że niewiadomą jest wpływ światowego klimatu związanego z wolniejszym rozwojem Chin. Podkreśla, że jest to czynnik, który rodzi niechęć inwestorów do ryzyka i spadek sentymentu na wszystkich rynkach, zwłaszcza wschodzących, do których należy też Polska.

– Tu, niestety, działa efekt psychologiczny. Mimo realnie niewielkiej skali powiązań z Chinami na samych obawach i pogorszeniu się globalnego sentymentu polska gospodarka także może tracić. To jest czynnik ryzyka, który dotyczy nie tylko Polski, lecz w zasadzie w większości państw. Strach może się przełożyć na faktyczne działania, przede wszystkim na ograniczenie konsumpcji i inwestycji. To prowadzić będzie do realnego wyhamowania wzrostu gospodarczego w Polsce i na świecie – prognozuje ekonomistka.

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Ożywienie w strefie euro i program 500+ pomogą polskiej gospodarce w najbliższych latach. Zahamować inwestycję mogą jednak nowe podatki INWESTOR, gospodarka strefy euro, ożywienie, inwestycje, program 500+, podatki, Chiny- O 3,8 proc. urośnie polska gospodarka w 2016 roku według prognoz Raiffeisen Polbanku. Z tego 0,6 pkt proc. dołoży od siebie zwiększona konsumpcja w wyniku programu Rodzina 500+. Nadmierne opodatkowanie przedsiębiorców może jednak zniechęcić ich do inwestycji i wstrzymać ożywienie w kolejnych latach. Pomoże za to ożywienie w strefie euro, która jest największym partnerem eksportowym Polski.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy